Historia kredytu – kluczowy dokument odczarowany
Co jest celem postępowania frankowego?Mówiąc wprost kredytobiorcy walczą o zwrot nienależnie pobranych bank kwot. Proces spłaty kredytu, dodatkowo biorąc pod uwagę fakt, że większość kredytobiorców zaciągała kredyty ponad 10 lat temu powoduje, że ustalenie wartości roszczenia nie jest tak proste jak w przypadku ustalenia roszczenia zaległej faktury od kontrahenta.
Wszyscy Nasi klienci w ramach bezpłatnej analizy umowy kredytu otrzymują raport prawno-finansowy zawierający kluczowe informacje co do wad prawnych umowy oraz kwot roszczenia o jakie mogą ubiegać się w postępowaniu sądowym. Obliczenia dla klientów Kancelarii K|P|R wykonywane są wyłącznie w oparciu o historyczne dane dotyczące indywidualnych umów kredytowych. Nigdy nie przedstawiamy wyliczeń w oparciu o hipotetyczne kursy i uśrednione wyniki pochodzące z kalkulatorów.
Chyba nie potrzeba posiadać wybujałej wyobraźni, żeby wyobrazić sobie sytuację kiedy podstawione modelowe wartości pod schemat kalkulatora „frankowego” przedstawią wyniki nieuwzględniające takich okoliczności jak: karencje w spłacie kredytu, rozpoczęcie spłaty w walucie kredytu, podwyższenie kwot kredytu czy wydłużenie okresu kredytowania.
Czego szukamy w historii spłaty kredytu? Najprościej rzecz ujmując – NADPŁATY. W dalszej kolejności REDUKCJI czy w końcu BILANSU UNIEWAŻNIENIA KREDYTU. Nadpłata oraz redukcja, to cele postępowania popularnie zwanego „odfankowieniem” kredytu, a bilans unieważnienia to efekt unieważnienia umowy kredytu. Co oznacza każdy z tych terminów?
NADPŁATA, to wartość nadpłaconych rat w okresie spłaty, obliczana w stosunku do okresu przedawnienia, który dla klientów indywidualnych wynosi dziesięć lat. Wartość nadpłaty, oblicza się przeliczając ilość wpłaconych franków według kursu z dnia uruchomienia kredytu (nie zawsze jest to kurs zgodny z tym jak go sobie wyobrażał kredytobiorca) w stosunku do kwoty zapłaconej w PLN.
Na wartość NADPŁATYwpływa zmiana sposobu spłacania kredytu.
Mam na myśli spłacanie kredytu frankami kupowanymi w kantorach we własnym zakresie. Z CHF kupowanych w kantorach nie istnieje możliwość dochodzenia nadpłaty. Tylko raty rozliczane przez bank w oparciu o abuzywne tabele podlegają przeszacowaniu i stanowią kwoty roszczeń.
REDUKCJA– to kwota potencjalnej oszczędności klienta w wyniku postępowania. To kwota wynikająca z przeliczenia salda do spłaty według kursu z dnia uruchomienia w stosunku do wartości tego salda według kursu z dnia dzisiejszego. Celem postępowania frankowego jest zamrożenie kursu i rozliczanie pozostałej części kredytu według kursu z dnia uruchomienia. Jak wiadomo w dłuższej perspektywie kurs franka się zwiększa systematycznie. Redukcja nie obejmuje odsetek które będą naliczone w przyszłości. Odnosząc się do praktyki Kancelarii oraz doświadczenia, REDUKCJAnie powinna stanowić podstawy wyliczenia Success Fee po zakończeniu postępowania.
BILANS UNIEWAŻNIENIA– to wynik jaki planujemy osiągnąć w postępowaniu o unieważnienie umowy. W takim przypadku, strony wzajemnie zwracają sobie świadczone kwoty. Klient zwraca kwotę kredytu w PLN, a pozwany bank zwraca wpłaty z ostatnich dziesięciu lat, niezależnie czy to same złotówki czy złotówki oraz CHF kupowane w kantorach. Pomimo że bank zasłaniając się przedawnieniem, zwróci wpłaty z ostatnich 10 lat, to część klientów i tak jest bliska zbilansowaniu tych kwot lub wręcz oczekuje zwrotu nadpłaty wynikającej z tego salda. Często kredyty zawierane na krótsze okresy, których kredytobiorcy byli nieco starsi w chwili podjęcia kredytu są w zasadzie spłacone.
Gdy już znamy terminologię jaką stosujemy w Naszych opracowaniach, kilka słów jakie kwoty i dane interesują mnie w procesie analizy finansowej kredytu CHF. Ustalam trzy najważniejsze wartości;
- Kwotę kredytu w PLN oraz w CHF wraz z kursem uruchomienia kredytu – wszystkie transze
- Historia spłat rat kredytu w PLN oraz w CHF, wszystkie raty
- Saldo do spłaty na dziś w CHF
W praktyce, klienci są w różnych położeniach w zależności od banku w którym jest kredyt. Najbardziej uprzywilejowani są klienci mBanku oraz Millennium Banku, gdyż ich dane zbieramy z portali tych banków. Tu przeszkoda jest tylko w momencie gdy klient nie loguje się do bankowości internetowej, lub kredyt jest spłacony. Wszystkich zainteresowanych sposobem zbierania danych z tych instytucji, zapraszam do kontaktu.
Nieco gorzej traktowani są klienci banków takich jak PKO BP, Getin Bank (Dom Bank) BPH (GE Money Bank), Santander (DB, Kredyt Bank), Santander Consumer, Eurobank i Raiffeisen International, ING Bank Śląsku. W przypadku kredytów w tych bankach konieczne jest złożenie dyspozycji o wygenerowanie historii spłaty kredytu w formie zaświadczenia. Nie odnotowuję większych problemów z załatwianiem tych dokumentów, to tylko kwestia czasu oczekiwania wygenerowanie zaświadczenia.
Problem z zaświadczeniami występuje w przypadku jednego z banków. Klienci informują o opłatach związanych z wydaniem zaświadczeń. To pewnie ma być element obrony banku przed pozwami ze strony klientów. Co zrobić? Jako reprezentanci klientów podejmujemy i w tym zakresie działania także wobec włodarzy ww. instytucji finansowej.
Piotr Lewandowski